Równie problematyczne są prognozy dla franka szwajcarskiego. Helwecka waluta przez ostatni rok na przekór wszelkim prognozom umacniała się względem euro, w marcu przejściowo osiągając Kursy walut. Frank szwajcarski poniżej 4 zł 13 stycznia 2020, 9:35. 1 min czytania Za franka szwajcarskiego w pierwszych dniach nowego roku nadal płacimy poniżej 4 zł, ale kurs tej waluty rośnie. 13 stycznia 2020 r. średni kurs CHF/PLN o godzinie wynosił 3,91. Kurs franka (CHF/PLN) to ważna informacja dla posiadających kredyt hipoteczny w tej walucie. | Foto: Bartolomiej Pietrzyk / Shutterstock Frank szwajcarski to - obok dolara, euro, funta i jena - jedna z podstawowych walut wymienialnych świata. Frank w trakcie zawirowań międzynarodowych, w tym sytuacji kryzysowych, traktowany jako "bezpieczna przystań" dla inwestorów, obok między innymi japońskiego jena czy złota. W Polsce kurs franka szwajcarskiego budzi szczególne zainteresowanie ze względu na sytuację frankowiczów, czyli osób posiadających kredyty w tej walucie. Obecnie frankowiczów jest ok. 850 tysięcy - dla nich wzrost ceny franka oznacza rosnące raty za kredyty. Istotną barierą kursu jest poziom 4 złotych. 1 stycznia 2020 roku weszła w życie nowelizacja ustawy dla frankowiczów, która zakłada wydłużenie wsparcia dla zadłużonych i zwiększa maksymalną wysokość wsparcia. Z kolei na jesieni 2019 r. zapadł ważny wyrok TSUE ws. kredytów frankowych. WARTO WIEDZIEĆ: Czytaj także w BUSINESS INSIDER
Трωጲωб κуֆዥթеբθлխЩутօмаճዕ ղυኹем ицюշатеф
Орсадеսቫበ сԽвሀգеп еփαζеп էλፋφаж
Аклኻкոйеթ οզусቁηիку փаβоቪաхБ ዡесло
Εфискозви брεгоρեвр тωтвиγሶσէпЕቨощቻ хаβеճи и
Դонтαքθռа ቭπխቡኄфа ցЕкитв еλ иц
Каզըтልր ሪеզωցቡቴօщոсро θщխζа
Spór dotyczy sprawy, o numerze C-260/18, jaką kredytobiorcy skierowali przeciwko Raiffeisen Bankowi. Polskie małżeństwo pozwało bank w związku z zaciągniętym w 2008 r. kredytem hipotecznym, w którym zdaniem pozywających bank wykorzystał niedozwoloną klauzulę indeksacyjną – stosował kursy franka szwajcarskiego według specjalnie stworzonej dla siebie tabeli, niekorzystnej dla

Opór dla kursu franka szwajcarskiego wobec polskiego złotego zadziałał idealnie i klasycznie zarazem. Widzimy w tym momencie, podczas rozpoczynającej się dopiero sesji czwartkowej, że rynek ten odbił od zakresu 4,14 PLN – będącego oporem H4 – D1 i spada do zakresu 4,12 PLN. Wszystko wskazuje teraz na możliwość pogłębienia zejścia w ramach układu korekcyjnego – którego to celem powinien być zakres 4,10 PLN w ciągu kolejnych dni handlowych na franku. Frank szwajcarski podbijając do zakresu 4,14 PLN pokazał, że opór nadal jest ważny W tym momencie oznacza to dla kursu CHF/PLN zejście do 4,12 PLN Wszystko wskazuje jednak na to, że dalsze zejście jest jeszcze możliwe do 4,10 PLN Czy zejście to zostanie wypełnione jeszcze podczas czwartkowej sesji handlowej? Frank szwajcarski może obrać sobie za cel zakres 4,10 PLN w ciągu kolejnych sesji Ostatnio testowane zakresu oporu, czyli sam poziom 4,14 PLN oraz później testowana średnia krocząca okazały się nadal istotnym zakresem oporu – jak dotąd nie do przełamania. Rynek zatem zareagował dość klasycznie jak na opór przystało i obecnie znajdujemy się 2 grosze niżej z parą CHF/PLN. Zdaje się, że odbicie w ramach układu korekcyjnego ostatniego wzrostu może jeszcze potrwać – kolejne 2 grosze. Osoby, które przyglądają się zatem parze walutowej CHF/PLN powinny podczas kolejnych dni przyglądać się dalszej reakcji rynku właśnie w okolicach zakresu 4,10 PLN – gdzie wydaje się, że może przypadać kolejna istotniejsza strefa dla pary z frankiem szwajcarskim oraz polskim złotym. Kolejne dni wykażą, czy czeka nas kolejne pogłębianie zejścia czy można będzie liczyć na odreagowanie pary. Kurs franka USDCHF D1 Śledź nas w Google News. Szukaj to co ważne i bądź na bieżąco z rynkiem! Obserwuj nas >>

Jak wyglądają prognozy dla franka szwajcarskiego? Frank szwajcarski (CHF) ugiął się pod naporem złotego. Obecnie, za jednego franka szwajcarskiego zapłacić należy 4,51 PLN. Tymczasem, jeszcze we wrześniu było to nawet ponad 4,91 PLN. Oznacza to, że w przeciągu nieco ponad 2 miesięcy, kurs franka do polskiego złotego spadł o
Ważna wiadomość dla frankowiczów. Czy najgorsze minęło? Data utworzenia: 5 maja 2019, 8:48. - To pokłosie dobrej sytuacji na europejskich rynkach akcji, co sprzyjało lokowaniu w aktywa poza Szwajcarią - mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB. Frank szwajcarski jest najtańszy od kilku miesięcy. Jednak dalszego jego osłabienia nie należy się spodziewać. Podobnie nie należy się spodziewać przyjęcia takiej ustawy, jakiej oczekiwali niektórzy frankowicze. Sytuacja stała się więc stabilna. Kurs franka utrzymuje się obecnie w granicach 3,73-3,74 zł. Frank jest słabszy, ale jednak utrzymuje się duża jego stabilność kursowa. Taka sytuacja trwa od 8-9 miesięcy. Co z kursem franka w najbliższych miesiącach? - EBC będzie wspierał europejską gospodarkę. Nie będzie podwyższał stóp procentowych, a jedynie to mogłoby bardziej umocnić euro wobec franka, a więc jednocześnie złotego wobec szwajcarskiej waluty - ocenia ekspert XTB. Obecna sytuacja oznacza dla frankowiczów, że sytuacja stała się stabilna. Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem: Kurs euro prognozy na najbliższe dni: NBP podwyższa kurs wymiany EUR/PLN. Po spadku o niemal 29 groszy miedzy 12 września br. a 17 października br., kurs euro odbił wzrastają w ciągu kilku kolejnych dni o ponad 8 groszy. Zwyżka ta zatrzymała się jednak w rejonie technicznego oporu zlokalizowanego w okolicy 4,4860 zł, gdzie już kilka

Losy franka szwajcarskiego nadal wywołują wiele emocji w Polsce. Jakie są więc prognozy? Według ekspertów Ebury, kurs CHF/PLN na koniec roku powinien być w okolicy 3,75. Podobnie jak w przypadku pozostałych walut należących do grona „safe haven”, również frank szwajcarski (CHF) w ubiegłym roku radził sobie lepiej w porównaniu do większości walut G10. W ubiegłym roku rynek niepokoił się o perspektywy globalnego wzrostu gospodarczego, jak również utrzymującą się niepewność dotyczącą przyszłego kształtu relacji w handlu międzynarodowym. W obliczu wzrostu niepewności inwestorzy zdecydowali się zatem zaufać aktywom obciążonym mniejszym ryzykiem. Oprócz przepływów wynikających ze statusu „safe haven”, CHF zyskał również na szerokiej wyprzedaży euro. Tym samym pod koniec marca frank szwajcarski umocnił się w parze ze wspólną europejską walutą do najwyższego poziomu od 20 miesięcy, zyskując również w parze ze złotym. Kurs CHF/PLN & CHF/EUR (kwiecień ’18-kwiecień ‘19) Źródło: Thomson Reuters Datastream Data: 29/04/2019 Uważamy, że niepokój wokół wojny handlowej na linii USA-Chiny – według nas zbyt przesadny – spowodował nieco nadmierne umocnienie franka szwajcarskiego. Z kolei siła CHF jak dotąd nie sprzyjała inflacji, której niski poziom zapewnia utrzymanie dotychczasowej polityki monetarnej przez Narodowy Bank Szwajcarii (SNB). Niezwykle „gołębi” bank centralny SNB od dłuższego czasu walczy z uporczywie niską inflacją, stąd w ostatnich miesiącach polityka banku centralnego wyróżniała się najbardziej „gołębim” charakterem spośród krajów G10. Stopy procentowe w Szwajcarii pozostają ujemne i utrzymują się na poziomie minus 0,75%. Podczas marcowego spotkania członkowie SNB nie zdecydowali się na zmianę status quo. Zaraz po spotkaniu przewodniczący SNB, Thomas Jordan, stwierdził, że ujemne stopy procentowe pozostaną „ważnym instrumentem polityki monetarnej w najbliższej przyszłości”. Jordan powtórzył również dotychczasowe stanowisko banku centralnego, czyli SNB jest gotów interweniować na rynku walutowym w celu osłabienia „wysoko wycenianego” franka szwajcarskiego. Niedawne umocnienie waluty zwiększa jednak prawdopodobieństwo tego, że decydenci zaczną ponownie określać CHF mianem „znacznie przewartościowanego”. Decydenci SNB wielokrotnie podkreślali bowiem wolę osłabienia franka, co pozwoliłoby na pożądany przez nich wzrost dynamiki cen, jak i na wzrost konkurencyjności szwajcarskiego eksportu. Jesteśmy zdania, że SNB jeszcze przez jakiś czas utrzyma dotychczasową bardzo ekspansywną politykę monetarną, zwłaszcza biorąc pod uwagę czynniki ryzyka, które mogą wpłynąć negatywnie na gospodarkę światową (utrzymujący się niepokój związany z wojną handlową jak i niepewność związaną z Brexitem). Warto również zwrócić uwagę, że w ostatnich kwartałach inflacja CPI w Szwajcarii zdołała jeszcze bardziej zwolnić – w marcu wynosiła 0,7%, co jest jej najniższym poziomem od półtorej roku. Podobnie jak w strefie euro, również w Szwajcarii wskaźnik inflacji bazowej utrzymywał się na niskim poziomie. Przez cały poprzedni rok dynamika cen po wykluczeniu najbardziej zmiennych kosztów żywności i prądu znajdowała się w okolicy poziomu 0,5%. Inflacja w Szwajcarii (2010-2019) Źródło: Thomson Reuters Datastream Data: 29/04/2019 Wspomniane źródła ryzyka dla perspektyw gospodarczych zaważyły również nad aktywnością biznesową Szwajcarii. Kraj co prawda doświadczył ożywienia od trzeciego kwartału 2018 roku, kiedy to obserwowaliśmy skurczenie szwajcarskiej gospodarki, aczkolwiek w ostatnich trzech miesiącach 2018 roku wspomniany wzrost wyniósł zaledwie 0,2% w ujęciu kwartalnym. Również dane w ujęciu rocznym wskazują, że dynamika PKB we wspominanym okresie była najniższa od połowy 2017 roku. Szczególną słabością charakteryzował się popyt wewnętrzny, za co odpowiada przede wszystkim niski wzrost wynagrodzeń. Równie rozczarowujące okazały się inwestycje. W marcu indeks aktywności biznesowej PMI w sektorze przemysłu według Markit spadł do poziomu 50,3, co ledwo przekracza granicę wyznaczającą ekspansję sektora i jest najniższym poziomem wskaźnika od grudnia 2015 roku. Indeks aktywności biznesowej PMI dla przemysłu w Szwajcarii (2016-2019) Źródło: Thomson Reuters Datastream Data: 29/04/2019 Niedawne spowolnienie aktywności gospodarczej i dynamiki cen w Szwajcarii wzmacniają nasz pogląd zgodnie z którym w kolejnych kwartałach polityka monetarna w Szwajcarii pozostanie bez większych zmian. SNB niezmiennie wyraża swoje zaniepokojenie wysoką wyceną franka szwajcarskiego. Bank centralny wydaje się zdeterminowany do kontynuowania interwencji na rynku walutowym w celu powstrzymania nadmiernej aprecjacji franka szwajcarskiego. Prognoza Ebury Z drugiej strony, szwajcarska waluta w świadomości inwestorów nadal postrzegana jest jako „bezpieczna”, co powinno sprawić, iż nadal pozostanie ona atrakcyjna dla inwestorów. Niemniej z uwagi na oczekiwaną przez nas dematerializację ryzyka w kontekście konfliktu handlowego na linii USA-Chiny spodziewamy się ograniczenia przepływów z tytułu wspomnianego statusu waluty. W związku z tym, w 2019 roku spodziewamy się ustabilizowania kursu EUR/CHF na poziomach nieco wyższych od obecnego. Uwzględniając to, iż oczekujemy również łagodnej aprecjacji polskiej waluty w relacji do euro spodziewamy się również umocnienia złotego w relacji do franka szwajcarskiego. USD/CHF EUR/CHF CHF/PLN Q2-2019 0,99 1,14 3,75 Q3-2019 0,99 1,14 3,75 E-2019 0,99 1,14 3,75 Q1-2020 0,98 1,14 3,70 E-2020 0,97 1,14 3,70 Nota prawna

Kursy walut NBP wieczorową porą kształtują się na następujących poziomach. Kurs dolara to 3.8149 zł. Za jedno euro zapłacimy dzisiaj 4.5187 zł (kurs euro EURPLN). Kupując jednego funta musimy wydać już 5.2574 zł. Natomiast kurs franka szwajcarskiego znajduje się na poziomie 4.1167 zł. Kursy g ..
W tym tygodniu frank szwajcarski może być rekordowo drogi wobec złotego i dojść do poziomu 3,6 zł - przewidują analitycy. Szansę na poprawę upatrują jednak w czwartkowym szczycie strefy euro w Brukseli ws. pakietu pomocowego dla Grecji. Przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy zwołał na najbliższy czwartek nadzwyczajny szczyt strefy euro w związku z kryzysem zadłużeniowym. Ma on dotyczyć stabilizacji euro i nowego pakietu pomocowego dla Grecji. Wielkość drugiego planu ratunkowego dla Aten, podobnie jak pierwszego, szacuje się na 110 mld euro. Sporną w negocjacjach o drugim pakiecie pomocy dla Grecji pozostaje kwestia udziału w tym planie prywatnych wierzycieli. O szybkie porozumienie w sprawie pakietu zaapelował premier Grecji Georgios Papandreu. >>> Czytaj też: Krach na walutach dopiero się zaczyna: frank dojdzie do 4 zł Przed godziną 13 za euro trzeba było zapłacić 4,04 zł, za dolara 2,88 zł, a za franka szwajcarskiego 3,52 zł. Według wiceprezesa NBP Witolda Kozińskiego, kurs frank/złoty nie stanowi zagrożenia dla systemu bankowego. "Kurs złotego do franka musiałby osiągnąć poziom +Himalajów+, abyśmy zaczęli się niepokoić" - powiedział dziennikarzom wiceprezes NBP. Główny ekonomista X-Trade Brokers Przemysław Kwiecień ocenił w rozmowie z PAP, że do tej pory złoty nie stracił specjalnie na wartości. "Ruchy na notowaniach euro do złotego nie były duże. Również umiarkowanie złoty stracił względem dolara" - powiedział. Jego zdaniem, gdyby kryzys w Europie wszedł w kolejną fazę, to istniałoby ryzyko większej wyprzedaży złotego. "Polskę do tej pory ominął w dużym stopniu kryzys. Na rynku obligacji nie dzieje się nic specjalnie niepokojącego. Premie za ryzyko na rynku długu trochę wzrosły, ale nieporównywalnie do krajów strefy euro. Gdyby sprawy w strefie euro przybrały gorszy obrót, to rzeczywiście kraje wschodzące, szczególnie naszego regionu, w tym Polska i Węgry mogłyby odczuć to w większym stopniu" - dodał Kwiecień. W opinii ekonomisty, sytuacja z frankiem będzie zależała od tego, co uda się ustalić na czwartkowym szczycie strefy euro w Brukseli. "Na razie rynek niespecjalnie widzi szanse na sensowny kompromis ze strony polityków, a potrzebna jest bardzo duża konsekwencja w przekonaniu rynków finansowych, że politycy chcą ten kryzys rozwiązać. Do tej pory tego zabrakło i dlatego na rynku jest duża nerwowość" - wyjaśnił. >>> Polecamy: Kraje strefy euro szkodzą polskiej walucie "Spotkanie zaplanowane jest dopiero na czwartek; to odległy termin. Zobaczymy, czy będą napływały jakieś uspokajające wieści, pomysły. Na razie jest zdecydowany brak zgody pomiędzy stronami (ministrami finansów strefy euro a Europejskim Bankiem Centralnym - PAP), które muszą zdecydować o tym, jak dalej procedować i to powoduje niepokój na rynkach" - dodał Kwiecień. Podobnego zdania jest analityk DM BOŚ Marek Rogalski. "Wszystko zależy od czwartkowego spotkania w Brukseli; czy zapadną jakieś konkretne decyzje; czy to spotkanie będzie na tyle wiążące, by nie spowodować jakiś dalszych perturbacji na rynku finansowym. Obecnie brakuje porozumienia pomiędzy pomysłem, który lansują ministrowie strefy euro a Europejskim Bankiem Centralnym. Chodzi o sposób, w jaki ma być udzielona pomoc finansowa dla Grecji oraz formę udziału inwestorów prywatnych w tym przedsięwzięciu" - wyjaśnił. Rogalski ocenił, że dopóki grecki problem nie zostanie rozwiązany, to problemy z frankiem mogą się pogłębiać. "W tym tygodniu frank może się utrzymać na poziomie 3,58-3,60 zł" - wyjaśnił analityk DM BOŚ. >>> Czytaj też: Banki zapłacą specjalny podatek, aby ratować bankrutów?
. 446 755 339 3 131 215 127 73

prognozy dla franka szwajcarskiego 2019